Cierpliwość nigdy nie była moją mocną stroną. W każdym aspekcie często przeszkadzała mi w życiu codziennym. Jakże niesamowitym jest pewien etap w życiu człowieka, który jak nic uczy cierpliwości, anielskiej wręcz powiedziałabym. Mnie, osobiście, cierpliwości nauczyło dziecko. Nie miałam tutaj zbyt dużego wpływu na wiele spraw. Nie mogłam niczego przyspieszyć, ani w 100% panować na wszystkim. To był najpiękniejszy, ale zarazem najtrudniejszy czas, bardzo cenny zresztą. Umiejętność tę, wykorzystuję w wielu sytuacjach, zarówno prywatnych, jak i zawodowych. Często jedyne, o co Was proszę, zaraz po zaufaniu, to cierpliwość. Zarówno jeśli chodzi o efekty zabiegów, jak i o makijaż permanentny. Na dzisiaj miałam zaplanowany nieco inny post, ale jeszcze będzie czas. Dzisiaj chciałabym się skupić na procesie gojenia się skóry po zabiegu/makijażu permanentnym. Proces regeneracji skóry zależy od wielu czynników: wieku, rodzaju skóry, stanu zdrowia, czynników zewnętrzn
Popularne posty z tego bloga
Proces gojenia
Powyżej chciałabym Wam pokazać, jak może przebiegać proces gojenia się brwi po pigmentacji, dzięki uprzejmości jednej z moich klientek ♥️♥️ Pamiętajcie, że pielęgnacja pozabiegowa to połowa sukcesu udanej pigmentacji! :) Proces regeneracji skóry zależy od wielu czynników: wieku, rodzaju skóry, stanu zdrowia, czynników zewnętrznych. W przypadku młodych osób proces gojenia skóry wynosi ok. 28dni. U osób starszych procesy regeneracyjne skóry stosunkowo się wydłużają. Naruszony naskórek jest sygnałem dla organizmu do namnażania nowych komórek skóry. Tak, też działają zabiegi złuszczające, które mają na celu pobudzić naturalne procesy naprawcze. W przypadku makijażu permanentnego pigment wprowadzany jest poprzez „wdrapywanie” w skórę za pomocą igiełki. Tworzą się tym samym mikrouszkodzenia. Cząsteczki pigmentu agregują się w warstwach naskórka. W przeciwieństwie do typowych ran, czy zabiegów złuszczających na twarz, w których pobudzamy regenerację naskórka, zależy nam na przys
Never stop dreaming ♥️♥️♥️♥️♥️
Makijaż permanentny to temat, który towarzyszył mi od długiego czasu... jednak zawsze pod wpływem różnych czynników, musiałam odłożyć to na później… Nadszedł moment, kiedy w końcu postanowiłam sięgnąć po swoje marzenia. Szukałam szkolenia, które w pełni przygotuje mnie do bycia linergistką. Nie przekonywały mnie kilkudniowe kursy, na których liznęłabym wiedzy. Owszem to fajna opcja na przyszłość i już szukam kolejnych szkoleń, aby rozwijać swoje umiejętności, ale na początek potrzebowałam kogoś, kto wprowadzi mnie w ten świat teoretycznie, ale także w pewien sposób zainspiruje i rozkocha w pigmentacji. Zdecydowałam się na roczną szkołę Broadway Beauty pod okiem niesamowitej trenerki, która nie tylko posiada ogromną wiedzę i doświadczenie w dziedzinie makijażu permanentnego, ale również ciepłej osoby, która potrafi zainspirować do działania. Śledziłam jej poczynania od długiego czasu. Byłam szczęśliwa, że udało mi się poznać ją osobiście i szkolić się pod
Komentarze
Prześlij komentarz