Must have mojej kosmetyczki. Środowe refleksje urodowe 💜


Chciałabym się z Wami podzielić zawartością mojej kosmetyczki. Będę to robiła małymi kroczkami, opisując je kolejno. Następnie spróbuję przetestować kosmetyki, które uznam za ciekawe lub które aktualnie są reklamowane.  Umówmy się na środowe refleksje urodowe :) Większość z tych produktów to absolutny must have. Stosuje je wiernie od dłuższego czasu i polecam je za każdym razem.

  • Oczy:
Numerem jeden, jeśli chodzi o kondycjonowanie rzęs jest odżywka Eveline Advance Volumiere, skoncentrowane serum do rzęs 3w1.
Cena: ok. 11zł
Pojemność: 10ml
Wystarcza na ok. 3-4 m-ce przy codziennym stosowaniu
Opis:

Jest to skoncentrowane serum do rzęs 3w1 o zaawansowanej technologii . Preparat łączy w sobie 3 właściwości: serum odbudowującego, aktywatora wzrostu włosa i bazy pod pod maskarę.

Skład INCI:
Aqua (Water), Paraffin Wax, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Carnauba Wax, Stearic Acid, Bis-PEG- 12 Dimethicone Beeswax, Propylene Glycol, Triethanolamine, Glyceryl Dibehenate / Tribehenin / Glyceryl Behenate, Cetearyl Alkohol / Ceteareth-20, Hyaluronic Acid, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol / Methylparaben / Butylparaben / Ethylparaben / Isobutylparaben / Propylparaben. Water / Hydrolyzed Soy Protein / Propylene Glycol, DMDM Hydantoin, Panthenol, EDTA. (opis ściągnięty z neta - brak opakowania)




Do momentu, gdy nie znałam tego kosmetyku, moje rzęsy, przy codziennym tuszowaniu, bardzo traciły na długości i objętości. Mimo testów wielu tuszy do rzęs żaden nie dawał do końca satysfakcjonującego efektu. Kilkukrotne pociągnięcia szczoteczką, aby otrzymać lepszy efekt, zazwyczaj kończyły się na posklejanych, grubych kępkach rzęs, które nie wyglądały zbyt korzystnie.
Teraz, nawet najzwyklejszy tusz do rzęs daje radę! Mam oczywiście kilka ulubionych typów. Ale o tym oddzielny post. Serum stosuję częściej jako bazę pod tusz niż samodzielny produkt. Efekt oszronionych rzęs jest jednak dla mnie minusem. Poza tym cudownie wyczesuje rzęsy, które sprawiają wrażenie grubszych i dłuższych. Zaletą jest elastyczna, silikonowa szczoteczka, która dociera do najkrótszych włosków. Najlepiej jest nałożyć je na jedno oko, następnie dokładnie wytuszować rzęsy (ruchem zygzaka) i dokładnie tak samo na drugie oko. Unikniemy wtedy białych prześwitów (odżywka zaschnie i nie da się do końca pokryć czarnym tuszem).
Dla mnie najważniejszą cechą jest kondycjonowanie rzęs i zapobieganie kruszeniu się. Preparat zawiera w składzie woski, emolienty, substancje kondycjonujące, pośrednio nawilżające (poprzez zatrzymanie wody w strukturze włosa). Po dłuższym stosowaniu zauważyłam różnice. Szczególnie porównując czas, kiedy go nie stosowałam. Teraz rzęsy są widocznie dłuższe, grubsze i bardziej gęste.
Polecam! 💜

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Proces gojenia

Never stop dreaming ♥️♥️♥️♥️♥️