Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017
Obraz
Nieustannie poszerzam zakres swoich umiejętności. Tym razem miałam przyjemność poznać kolejne zabiegi z wcześniej znanej mi już marki De Saint Malo. <3 Jest to francuska marka, która opiera swoje produkty na naturalnych składnikach aktywnych. Zawierają między innymi: wyciąg z ostryg, solanki i borowiny, wodę morską i termalną, minerały, pierwiastki śladowe, bogactwo alg, wyciągi roślinne oraz olejki eteryczne. Kosmetyki są bezpieczne, pozbawione parabenów, nie są testowane na zwierzętach. Wyjątkowość tej marki polega na stworzeniu zabiegu w magicznej otoczce. Całość skupia się na doznaniach klienta, rytuały gwarantują pełne odprężenie, doznanie komfortu, poczucie luksusu, elegancji i dobrego samopoczucia. Produkty zachwycają nutami zapachowymi oraz składem substancji aktywnych. Zabiegi zaspokoją nawet najbardziej wymagających klientów. Gorąco polecam i zapraszam na nowe doznania już od połowy listopada

Wspominki małe i duże. Poświęcenie, pasje, rozterki wewnętrzne.

Obraz
   Jedni już wiedzą, inni zdążyli zaobserwować, dla kolejnych będzie nowością.  Jestem mamą, szczęśliwą, dumną. Nigdy wcześniej nie czułam się bardziej szczęśliwa niż teraz. W macierzyństwie, moim skromnym zdaniem, sprawdzam się i spełniam w 99%, 1% pozostawiam doświadczonym matkom, które wiedzą wszystko, albo przynajmniej tak im się wydaje.  Staram się być idealną mamą - dla mojego syna. To on kiedyś potwierdzi lub zaprzeczy. Gorąco liczę na to, że kiedyś powie, że wiele dzięki mnie zawdzięcza. Wcale nie mam na myśli rzeczy materialnych, ale wyższe wartości, których na co dzień na marne szukać.  Kiedyś powiedziałam swojej mamie, że chciałabym wychować swoje dziecko tak, jak ona wychowała nas. Miała łzy w oczach. Teraz to rozumiem. Chyba każda matka chciałaby usłyszeć takie słowa z ust swojego dziecka.  Staram się od samego początku nauczyć swoje dziecko miłości. Chcę, żeby ją czuł, widział i słyszał. Czy często mówicie komuś bliskiemu Kocham Cię? Ni
Obraz
Chyba już czas na zmiany ! ✌️ 😁 💙 💙 💙   Ja dzisiaj skorzystałam ponownie z promocji @rossmannpl 😥 aż bałam się podejść do kasy, no, ale jestem już uzbrojona w makijażowe cudeńka. Lubicie się malować? Czy raczej przed "wielkimi" wyjściami oddajecie się w ręce specjalisty? Ja byłam malowana przez kogoś tylko trzy razy. Raz na mój półmetek w liceum, ma sa kra - wyglądałam jak 35-letnia Kliopatra! Do teg o miało być delikatne upięcie, które okazało się być wyczesana, przylakierowaną plecionką na głowie, co tylko spotęgowało mój mocny i drapieżny image. Dobrze, że młodzieńcza miłość jest tak ślepa 😅 😊 Decydując się na makijażystkę na 100-dniowke, wiedziałam jak ma wyglądać moj makijaż, czego nie chcę na swojej twarzy i było już zdecydowanie lepiej. Make-up był delikatny i podkreślający subtelnie oko. Ostatnim razem, gdy oddałam się w profesjonalne ręce byl ślub mojej przyjaciółki i moja ważna wtedy rola druhny! Nie mogłam sobie pozwolić na drżące ręce malu