Witamina młodości
Jak wszyscy wiemy witamina C jest lekiem na całe zło. Ja, po prostu, ją uwielbiam. W każdej postaci! Najczęściej traktowana jest jako antidotum na przeziębienie. Otóż badania dowodzą, że witamina C wcale nie łagodzi, ani nie skraca czasu jego trwania. Natomiast zapobiegawczo jak najbardziej daje rezultaty. Nikt natomiast nie powiedział, że skoro całe życie wiernie wierzyliśmy w to, że jednak objawy są jakby łagodniejsze, mamy zaprzestać suplementacji. Proszę bardzo :) choćby miała działać jak placebo, na pewno nie zaszkodzi. Ja, np. uwielbiam suplemenciki różnej maści i lubię sobie coś łyknąć, czy to MgB6, czy np. Acerolę z Wit.C. Na szczęście spotkałam na swojej drodze kilka bliskich mi osób, które podzielają te upodobania, więc jestem spokojna o swoją głowę :)
Witaminę C zawsze łykałam "garściami":), a że jest rozpuszczalna w wodzie i wydalana z moczem i potem, nie martwiłam się o ewentualne "przedawkowanie";), mówi się o max. 8 tableteczkach dziennie.
Kwas askorbinowy uszczelnia naczynia krwionośne, dlatego zalecam ją także swoim klientkom z cerą naczynkową, oprócz preparatów kosmetycznych, także jako suplementację, zadziała wzmacniająco i prewencyjnie.
Witamina C to witamina młodości. Należy do antyoksydantów, czyli przeciwutleniaczy, co oznacza, że zapobiega i opóźnia procesy starzenia, chroni skórę przed szkodliwymi promieniami UV, działa depigmentująco, dodatkowo wzmacnia pracę układu krążenia.
Obecnie właściwie każda marka kosmetyczna posiada w swojej ofercie preparaty z wit. C. Te z wyższych półek, jak również te drogeryjne, ogólnie dostępne. Moim faworytem, o którym muszę wspomnieć, są produkty z Sesdermy, linia z C-Vit, uwielbiam! Cudowny, delikatny zapach skórki pomarańczowej, lekka konsystencja, super efekty. Naprawdę godne polecenia. Dzisiaj chciałabym poświęcić chwilę uwagi dwóm produktom Perfecty- krem do twarzy i krem rozświetlający pod oczy z serii Fenomen C. Byłam bardzo ciekawa tych produktów, który kusiły mnie od jakiegoś czasu. Postanowiłam je wypróbować.
Balsam pod oczy i na powieki
"Rozjaśnienie, likwidacja cieni, wygładzenie". Cały opis znajdziecie tutaj.
Pojemność: 15ml
Cena: ok.20zł
W składzie, jak zwykle, poza substancjami wpływającymi na konsystencję, trwałość i zapach kosmetyku, znajdują się emolienty, substancje poprawiające nawilżenie skóry, filmotwórcze (czyli ograniczają transepidermalną ucieczkę wody z naskórka).
Witaj Ewa :)
OdpowiedzUsuńChciałabym pogratulować fajnego pomysłu na bloga. Trafiłam na Twoj blog przypadkiem, wpisałam w Google nazwę kremu o którym tak wyczerpująco napisałaś i po przeczytaniu Twojego artykułu natychmiastowo zakupiłam parę kremów ;) Poczułam się tak jakby przyjaciółka poleciła mi te kremy z głębi serca. Chciałabym tylko dodać, że zakupiłam jeszcze booster z tej serii i jestem poprostu zachwycona :D Naprawdę jestem super happy i moja cera rownież jest wdzięczna ;)
Pozdrawiam ciepło,
Anna
Witaj Aniu, dziękuję za miły komentarz. Ja właśnie dzisiaj skończyłam słoiczek kremu do twarzy. Spektakularnych efektów nie ma, wiadomo, ale generalnie odbiór kosmetyku oceniam pozytywnie. Z przyjemnością codziennie nakładałam go na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Zaglądaj częściej, staram się regularnie wrzucać swoje recenzje i nie tylko ;)
UsuńPozdrawiam, E.
Tylko czy stosowanie witamin jest konieczne? Moim zdaniem nie... Jeśli nie mamy żadnych niedoborów, nie ma sensu zażywać suplementów je zawierających. Jak dowiedzieć się, czy wspomniane niedobory nas dotyczą, czy też nie? Najlepiej, wykonując odpowiednie badania w miejscach takich, jak https://cmp.med.pl/placowki-medyczne/
OdpowiedzUsuń